Nie masz produktów w koszyku.
Rajstopy ślubne, pończochy ślubne
Ten wpis został opublikowany dnia 7 Lipiec 2016,
.Lato to czas, kiedy jest najwięcej ślubów. Każda Panna Młoda chce wyglądać zjawiskowo, bo to ten najważniejszy dzień w życiu.
Przemieniamy się wówczas w istotę zjawiskowo piękną, olśniewającą swoją urodą i wyglądem. Najważniejsza jest oczywiście suknia ślubna, ale nie ulega wątpliwości fakt, że pozostałe elementy stroju Panny Młodej są równie ważne. Poza bielizną i bolerkiem należy pomyśleć jeszcze o rajstopach lub pończochach ślubnych. Do ślubu zakładamy nowe buty, ale nie ma niczego gorszego niż ocierające do krwi obuwie ślubne. To dlatego tak ważne jest założenie rajstop lub pończoch. A wzorów na rynku jest całe mnóstwo. Przy mocno zdobnej (wzorzystej) sukni raczej zdecydujemy się na gładkie rajstopy lub z delikatnym wzorem, np. na łydce. Natomiast przy sukni gładkiej, niefakturowanej spokojnie możemy sobie pozwolić na wyraźniejszy wzór, który podkreśli zgrabne nogi.
Ważne jest wyczucie smaku i podkreślenie swojej osobowości. Dobrze jest mieć „awaryjną“ parę rajstop w torebce (swojej lub świadkowej).
Badzkobieca.pl rozpoczęła współpracę z facebook.pl/manicurepl w celu jeszcze lepszego wizerunku Panny Młodej (i nie tylko) i pokazania, jak świetnie wyglądają paznokcie idealnie dopasowane do rajstop.
![]()
Nietypowe stylizacje mają coraz większe rzesze fanek, ponieważ każda kobieta chce się w tym dniu wyróżniać.
Niesamowite stylizacje inspirowane rajstopami będziemy udostępniać na naszym firmowym facebooku (https://www.facebook.com/badzkobieca/) – zachęcamy do zaglądania i czerpania pomysłów na strój, manicure, pedicure, makijaż oraz fryzurę. Makijaż oraz fryzura raczej udostępniane będą na blogu, ale kto wie, czy z czasem się to nie zmieni?
Wracając do tematu przewodniego naszego bloga pamiętajmy o tak istotnym elemencie stroju Panny Młodej jak rajstopy lub pończochy ślubne.
Włosy – raczej upięte elegancko, np. tak jak u modelki na zdjęciu.
Makijaż – jasny, dodający „świeżości“ i optymizmu. Koniecznie w myśl zasady:“lepiej mniej niż więcej".